Aktualne trendy w aranżacji wnętrz – co jest modne w 2025 r. Rozmowa z ekspertem

Wnętrze to dziś coś znacznie więcej niż estetyka – projektowanie przestrzeni stało się sztuką równoważenia piękna z funkcjonalnością, nowoczesnych rozwiązań z poszanowaniem natury, a rok 2025 czerpie po trochę z wszystkich tych elementów. Jak zatem odnaleźć się w tej nowej, pełnej niuansów rzeczywistości wnętrzarskiej? Co wybrać, by nasz dom był jednocześnie modny i ponadczasowy, innowacyjny, ale przytulny? O odpowiedzi poprosiliśmy Łukasza Magonia, architekta i prezesa Pracowni14 – eksperta, który z ogromną pasją śledzi to, jak zmienia się współczesne postrzeganie przestrzeni.

Minimalizm

Redakcja: Minimalizm od lat jest obecny w trendach. Czy w 2025 roku nadal utrzymuje silną pozycję?

Łukasz Magoń: Tak, ale zdecydowanie w nowej odsłonie. Dzisiejszy minimalizm nie przypomina chłodnych, pustych wnętrz sprzed dekady. W 2025 roku mówimy o ciepłym minimalizmie, który opiera się na naturalnych materiałach i przyjemnych w dotyku fakturach. Tu nie chodzi już o ograniczenie do absolutnego minimum, ale o stworzenie przestrzeni, która uspokaja i daje wytchnienie.

Kolory

Redakcja: A kolorystyka?

Łukasz Magoń: Stawiamy na beże, szarości, biel, ale też odważniejsze barwy jak oliwkowa zieleń, granat czy kolor roku Pantone – Mocha Mousse. One świetnie uzupełniają minimalistyczne wnętrza, nadając im głębi i charakteru.

Eklektyzm

Redakcja: Mówił Pan o potrzebie projektowania z charakterem. Czy w eklektyzmie znaleźć można przestrzeń do wyrażania osobowości we wnętrzach?

Łukasz Magoń: Eklektyzm to styl, który pozwala projektować wnętrza odważnie, ale z dużą świadomością. Łączenie pozornie niepasujących do siebie elementów – na przykład nowoczesnej sofy z klasycznym kredensem – nie jest dziś oznaką przypadku, a przemyślanego podejścia. To właśnie w tej różnorodności można najpełniej wyrazić osobowość mieszkańców. Styl ten daje przestrzeń do eksperymentowania, a w tym wszystkim największą wartością pozostaje autentyczność. I to ona czyni dom naprawdę wyjątkowym.

Materiał

Redakcja: Wnętrza w 2025 roku są bardziej eko?

Łukasz Magoń: Coraz częściej sięgamy po naturalne materiały – drewno, kamień, szkło, len – i to w ich najbardziej autentycznej, surowej formie. Popularność zyskuje nieoszlifowany marmur, drewno z wyraźnym rysunkiem słojów czy tynki gliniane, które dodają przestrzeni prostoty. To już nie tylko kwestia estetyki, ale filozofii życia – chcemy mieszkać w zgodzie z naturą, otaczać się tym, co prawdziwe i trwałe.

Inteligentne technologie

Redakcja: A co z technologią?

Łukasz Magoń:Technologia jest oczywiście obecna w coraz większym stopniu, ale jednocześnie jest dyskretna, starannie wkomponowana w przestrzeń. Wbudowane w ścianę głośniki, ukryte ładowarki, oświetlenie sterowane głosem, rozwiązania smart – te wszystkie rozwiązania stają się standardem, jednak integrowanym już na etapie koncepcji, dzięki czemu komfort i estetyka nie muszą się wzajemnie wykluczać.

Tekstury i światło

Redakcja:W swoich projektach często podkreśla Pan znaczenie doznań, jakie wnętrze może wywoływać. Czy to oznacza, że dziś aranżacja powinna angażować nie tylko wzrok?

Łukasz Magoń: Zdecydowanie. Projektowanie wnętrz coraz częściej wychodzi poza estetykę wizualną i staje się doświadczeniem wielozmysłowym. W 2025 roku ogromne znaczenie mają tekstury – szorstki kamień, tapety o wyczuwalnej fakturze, naturalne obicia. To wszystko sprawia, że przestrzeń staje się bardziej wyrazista. Równie ważne jest światło, które nie tylko oświetla, ale wręcz buduje nastrój. Zamiast jednego, centralnego źródła, pojawia się oświetlenie warstwowe, takie jak kinkiety, podświetlenia LED, światła punktowe, które mogą być wykorzystywane zależnie od potrzeb.

Meble

Redakcja: A co z meblami?

Łukasz Magoń: Modułowość i funkcjonalność to słowa klucze w tym zakresie. Pracujemy, uczymy się, odpoczywamy i spędzamy czas z bliskimi często w tej samej przestrzeni. Dlatego coraz częściej wybieramy meble modułowe, mobilne, dopasowujące do zmieniających się potrzeb. Równolegle widzimy rosnące zainteresowanie meblami z historią – fotele z lat 60., odnawiane biurka, oryginalne komody wyszukane na targach staroci. Takie elementy wnoszą do wnętrz autentyczność i charakter, których często brakuje nowym, katalogowym propozycjom.

Świadomy wybór, nie chwilowy trend

Redakcja: Gdyby miał Pan wskazać jedną najważniejszą zasadę w urządzaniu wnętrz w 2025 roku, co by to było?

Łukasz Magoń: Przede wszystkim świadome podejście. Wnętrze nie musi być zgodne z każdą modą – ważne, by było spójne z nami samymi. Stawiajmy na jakość i osobisty charakter, a trendy traktujemy jako inspirację, nie konieczność. W końcu dom to nie ekspozycja a miejsce, w którym mamy się dobrze czuć, odpoczywać, żyć.